Bułki bezglutenowe. Jak zrobić?

Bułki bezglutenowe. Jak zrobić?

30 czerwca, 2021 0 przez Jadwiga Szumowska-Walc

Białe bułki bezglutenowe cieszą się coraz większą popularnością. Wiele osób miało już okazję do tego, aby przekonać się, jakie potrafią być smaczne, a jeszcze więcej zamierza przetestować je w przyszłości. Oczywiście, te wypiekane własnoręcznie wydają się nie tylko smaczniejsze, ale również zdrowsze i tańsze od tych, które można kupić w ekologicznej piekarni. Nie każdy decyduje się jednak na taki krok. Podczas gdy jedni obawiają się tego, że nie mają zdolności kulinarnych na odpowiednio wysokim poziomie, inni mają obawy, że zabraknie im czasu na przygotowanie wypieków, bo napięty plan dnia uniemożliwia spędzanie go w kuchni. Na szczęście, tak obawy jednej, jak i drugiej grupy można, dzięki naszemu przepisowi, ograniczyć do minimum. Białe bułki bezglutenowe da się przygotować wyjątkowo szybko.

To ci się przyda

Przed przystąpieniem do wypiekania naszych własnych bezglutenowych bułek konieczne jest zgromadzenie wszystkich przydatnych składników. Na szczęście, ich lista nie jest wcale długa. Konieczne będzie zatem zaopatrzenie się w: około 600 gramów mąki bezglutenowej (najlepiej kupić taką, która jest docelowo przeznaczona właśnie do wypiekania chleba), 2 łyżeczki soli, 30 gramów świeżych drożdży (jeśli ich nie mamy, można je zastąpić 10 gramami drożdży suchych pamiętając, oczywiście, że drożdże również nie powinny mieć w swoim składzie glutenu), około pół litra letniej wody, 4 łyżki oleju oraz 2 dodatkowe łyżki mąki wykorzystywanej do panierowania bułek. Opcjonalnie można też dodać 2 lub 3 łyżki płatków bezglutenowych, aby wzbogacić w ten sposób smak pieczywa.

Czas na przygotowanie

Pierwszym krokiem zawsze jest wymieszanie ze sobą drożdży, mąki i soli. Jeśli decydujemy się na skorzystanie ze świeżych drożdży, wcześniej należy je rozpuścić używając w tym celu około 50 mililitrów letniej wody. Jeśli mamy drożdże suche, najpierw wymieszajmy mąkę i sól, a dopiero potem dodajmy je do tworzonej w ten sposób bazy. Po przygotowaniu mieszanki można dodać już do niej wodę, a następnie zabrać się za wyrabianie ciasta. Osoby ceniące sobie naturalność zwykle wyrabiają je ręcznie, jeśli jednak zdecydujemy się na skorzystanie z miksera i poświęcenie na tę czynność przynajmniej pięciu minut, efekt wcale nie będzie mniej satysfakcjonujący. Pod koniec wyrabiania ciasta można dodać olej, jeśli zaś zdecydowaliśmy się na wzbogacenie bułek płatkami, teraz mamy do czynienia z idealnym momentem, aby uzupełnić o nie przepis.

Gdy ciasto jest elastyczne i dość gęste, możemy zakończyć jego wyrabianie, nie przejmujmy się jednak, jeśli minęło już 5 minut, a efekt nadal jest daleki od ideału. W takim wypadku warto kontynuować tę czynność dodając do masy kilka łyżek wody. Po skończonym wyrabianiu ciasto należy przysypać mąką i odstawić w ciepłe miejsce na przynajmniej pół godziny, aby drożdże mogły „popracować”. Oczywiście, my w tym czasie wcale nie musimy próżnować. Najlepiej wykorzystać go na przygotowanie dwóch blach i wyłożenie ich papierem do pieczenia. W oddzielnej misce warto przygotować nieco mąki do obtaczania bułek, nie zaszkodzi też, jeśli z wyprzedzeniem rozgrzejemy piekarnik, zwłaszcza że potrzebna nam będzie temperatura co najmniej 250 stopni.

Kiedy nasze ciasto jest już wyrośnięte, możemy przystąpić do nadawania mu odpowiedniego kształtu. Tworzone przez nas bułki bezglutenowe wcale nie muszą być duże, idealna będzie więc wielkość typowa dla piłki tenisowej. Po uformowaniu, każdą bułkę dobrze jest włożyć do miski z mąką i delikatnie w niej obrócić. Czynność ta jest podobna do tej, jaką wykonujemy panierując kotlety. Układając bułki na blasze pamiętajmy o tym, aby zachować pomiędzy nimi dość duże odstępy. Już w trakcie pieczenia będą rosły, warto więc zatroszczyć się o to, aby nie stykały się niepotrzebnie ze sobą. Samo pieczenie wcale nie musi być długie. Przeważnie o zadawalających efektach można mówić już po 25 minutach od momentu włożenia blachy do piekarnika. Bułki można piec w dwóch blachach jedna po drugiej, jeśli jednak zależy nam na czasie, drugą blachę możemy włożyć po dziesięciu minutach od momentu rozpoczęcia pieczenia pierwszej z nich. Pod koniec pieczenia można odrobinę zmniejszyć temperaturę piekarnika, niech jednak nie spada ona poniżej 220 stopni.

O tym pamiętaj

W Internecie można znaleźć wiele relacji z pieczenia bułek bezglutenowych, które zakończyło się kulinarną katastrofą. Na szczęście, zamiast rezygnować z pieczenia, można zaczerpnąć nieco wiedzy na temat błędów popełnianych przez innych. Podstawowy wiąże się z wodą. Ilość podana w przepisie to absolutne minimum. Może być jej więcej, jeśli jednak zaniżymy jej proporcje, drożdże nie będą mogły pracować we właściwy sposób, a tym samym ciasto nie spełni naszych oczekiwań. Pamiętajmy też o tym, aby sięgać po mąkę wysokiej jakości, najlepiej taką, która jest przeznaczona właśnie do wypiekania chleba i bułek. Oszczędności w tym zakresie mogą doprowadzić do tego, że ciasto nie będzie spełniać pokładanych w nim nadziei, a same bułki okażą się twarde i po prostu mało smaczne.